Święty Andrzej (Sant’Andrea) – apostoł z wielowiekową wizytą w Wiecznym Mieście

Posąg św. Andrzeja, François Duquesnoy, bazylika San Pietro in Vaticano

Posąg św. Andrzeja, François Duquesnoy, bazylika San Pietro in Vaticano

Świętemu Andrzejowi poświęconych jest w Rzymie kilka znaczących kościołów, wiele postumentów i równie dużo obrazów. Warto się zastanowić, czemu należy zawdzięczać utrzymującą się przez stulecia popularność tego właśnie towarzysza Chrystusa, którego w Ewangelii wspomina się tylko trzy razy.

Posąg św. Andrzeja, François Duquesnoy, bazylika San Pietro in Vaticano
Św. Wawrzyniec i św. Andrzej (po prawej), Bernardino di Mariotto, Museo Nazionale d'Arte Antica - Palazzo Barberini
Św. Andrzej i św. Jan Chrzciciel, Paolo Veneziano (koniec XIV w.), Museo Nazionale d'Arte Antica - Palazzo Barberini
Freski absydy kościoła San Saba, Chrystus między św. Andrzejem i św. Sabą (XVI w.)
Posąg św. Andrzeja, François Duquesnoy, bazylika San Pietro in Vaticano
Posąg św. Andrzeja, Camillo Rusconi, bazylika San Giovanni in Laterano
Fasada kościoła Sant'Andrea della Valle
Freski ukazujące kaźń i pochówek św. Andrzeja, absyda kościoła Sant'Andrea della Valle
Przygotowanie do kaźni św. Andrzeja, fresk w absydzie kościoła Sant'Andrea della Valle
Pochówek św. Andrzeja, fresk w  absydzie kościoła Sant'Andrea della Valle
Sceny z życia św. Andrzeja, freski Domenichino w zwieńczeniu absydy kościoła Sant'Andrea della Valle
Posąg św. Andrzeja w fasadzie kościoła Sant'Andrea della Valle
Fasada kościoła Sant'Andrea della Fratte
Męczeństwo św. Andrzeja w absydzie kościoła Sant'Andrea della Fratte
Męczeństwo św. Andrzeja w absydzie kościoła Sant'Andrea della Fratte, fragment
Kościół jezuicki  Sant'Andrea al Quirinale
Gloria św. Andrzeja w zakrystii kościoła Sant'Andrea al Quirinale
Ukrzyżowanie św. Andrzeja w ołtarzu głównym kościoła Sant'Andrea al Quirinale
Kościół Sant'Andrea al Quirinale, latarnia kopułki nad ołtarzem głównym
Męczeństwo św. Andrzeja, Giacinto Brandi (koniec XVII w.), kaplica kościoła Santa Maria in Via Lata
Oratorium Sant'Andrea przy kościele San Gregorio Magno
Oratorium Sant'Andrea przy kościele San Gregorio Magno, Domenichino, Męczeństwo św. Andrzeja
Oratorium Sant'Andrea, fragment, Guido Reni, Św. Andrzej dostrzegający krzyż swego męczeństwa
Oratorium Sant'Andrea, ołtarz główny, Pomarancio (Cristoforo Roncalli), Madonna z Dzieciątkiem w towarzystwie św. Andrzeja i św. Grzegorza

Świętemu Andrzejowi poświęconych jest w Rzymie kilka znaczących kościołów, wiele postumentów i równie dużo obrazów. Warto się zastanowić, czemu należy zawdzięczać utrzymującą się przez stulecia popularność tego właśnie towarzysza Chrystusa, którego w Ewangelii wspomina się tylko trzy razy.

 

      Fasada kościoła Sant'Andrea della Valle


Otóż był on
bratem najważniejszego dla Rzymu apostoła – św. Piotra (Szymona) i wraz z nim należał do grupy najwcześniej powołanych uczniów Chrystusa. Podobnie jak Szymon Andrzej był rybakiem, pobożnym Żydem oczekującym przyjścia Mesjasza. Pochodził z Bethsaidy nad jeziorem Genezaret.

Informacje na temat św. Andrzeja czerpiemy głównie z apokryfów, barwnie dopowiadających wszystko to, czego w Biblii nie ma. Donoszą one, że po śmierci Chrystusa Andrzej prowadził działalność misyjną – według jednych na Kaukazie i nad Morzem Czarnym, według innych między Dunajem a Donem, w Azji Mniejszej (Kapadocji), a według jeszcze innych w Grecji. Tam też, w mieście Patras, poniósł w 65 albo 70 roku męczeńską śmierć. I to przede wszystkim jego kaźń została utrwalona w ikonografii chrześcijańskiej: Andrzej mocowany do krzyża w formie litery X, przygotowywany na śmierć lub grzebany przez wiernych – oto motywy należące do najczęściej przywoływanych w malarstwie i rzeźbie Kościoła katolickiego.

Znaczący jest wspomniany sposób umęczenia apostoła – został on przymocowany do krzyża sznurami, tak więc jego cierpienie miało być długie i tym samym stanowić przestrogę dla innych. Niemniej na obrazach twarz św. Andrzeja jest spokojna, podobnie jak ciało, jak gdyby wizja życia wiecznego dawała mu spokój i dodawała otuchy. Dzięki wstawiennictwu Chrystusa jego męka nie trwała też długo, choć jeszcze na krzyżu, jak podają apokryfy, nauczał. W pewnym momencie ogarnęła go jasność, która była jednoznaczna z wniebowzięciem. Apokryfy wspominają o radości, z jaką męczennik przyjął samą formę krzyża, do którego został przymocowany – litera X odpowiada bowiem pierwszej literze greckiego słowa Christos.

Święty Andrzej cieszył się szczególną popularnością w Kościele wschodnim, czemu sprzyjało miejsce jego męczeństwa – wspomniane miasto Patras. Relikwie świętego już w 357 roku znalazły się w Konstantynopolu. Patriarchowie tego miasta uważali się za jego kontynuatorów i następców, zaś sam Konstantynopol za miasto apostolskie. W czasie czwartej krucjaty szczątki Andrzeja zostały zrabowane przez krzyżowców i znalazły się w Amalfi koło Neapolu. Jednak już w XV wieku głowę apostoła, jako relikwię szczególnie czczoną, przewieziono do Rzymu, gdzie znalazła swe miejsce w bazylice watykańskiej (San Pietro in Vaticano), w filarze podtrzymującym kopułę. Wspaniałą monumentalną figurę świętego, zdobiącą wnętrze bazyliki, wyrzeźbił w 1633 roku François Duquesnoy. Pomnik równie monumentalny wystawił mu w tym samym stuleciu w bazylice św. Jana na Lateranie (San Giovanni in Laterano) inny znakomity artysta Camillo Rusconi.

Tak oto Rzym, poprzez lokację relikwii, pozyskał w świętym Andrzeju drugiego ważnego, obok Piotra, apostoła, a oprócz tego w rywalizacji z Kościołem wschodnim, a później prawosławnym mógł poszczycić się posiadaniem jego szczątków, co było skarbem wielkiej wagi. Jego szczególna popularność daje się zauważyć w XVII wieku, gdy Kościół katolicki w obliczu reformacji zintensyfikował propagowanie jego kultu– nie tylko zresztą jego, ale wielu wczesnochrześcijańskich męczenników. Im bardziej reformacja wyśmiewała wiarę w cuda i apokryficzny charakter opowieści o świętych, tym bardziej katolicy podkreślali ich rangę. Sztuka współkreowała ową wizję bezwarunkowej wiary, a apostoł Andrzej doskonale wpisywał się w ten nurt rzymskiej, ale i europejskiej sztuki.

Najstarszy, nieistniejący już kościół poświęcony temu świętemu – Sant’Andrea Catabarbara powstał w Rzymie już w V wieku dzięki papieżowi Symplicjuszowi. Powoli popadał w ruinę, tak że w XV wieku nic z niego właściwie nie zostało oprócz zachowanych w muzeach (Museo Nazionale Romano – Palazzo Massimo i Musei Capitolini) imponujących marmurowych płyt. Jednakże dwa wieki później stał się Andrzej patronem jednego z największych i najwspanialszych kościołów rzymskich – Sant’Andrea della Valle. Kolejne ważne świątynie w mieście to ukończony w XVII stuleciu kościół Sant’Andrea della Fratte i wreszcie najmniejszy, ale z artystycznego punktu widzenia zapewne najbardziej wyszukany – upamiętniający ród Pamphilj i papieża Innocentego X kościół Sant’Andrea al Quirinale.

Koniecznie należy też zobaczyć małe oratorium Sant’Andrea znajdujące się na wzgórzu Celio przy kościele San Gregorio Magno. W jego intymnym wnętrzu dojrzymy sceny męczeństwa świętego Andrzeja, które namalowali dwaj znaczący i współzawodniczący ze sobą malarze doby baroku – Domenichino i Guido Reni.

Co ciekawe, w 1964 roku Kościół katolicki zwrócił relikwie św. Andrzeja Cerkwi prawosławnej – powróciły one do Patras, miejsca jego męczeństwa, w ten sposób kończąc pośmiertną tułaczkę świętego z wielowiekowym przystankiem w Rzymie.



Whoops, looks like something went wrong.