Święty Saba (San Saba) – bezkompromisowy palestyński poplecznik Rzymu

Św. Saba adorujący Madonnę z Dzieciątkiem, kościół San Saba

Św. Saba adorujący Madonnę z Dzieciątkiem, kościół San Saba

Jak pisał jego biograf, a właściwie hagiograf Cyryl ze Scytopolis, Saba był zdeklarowanym samotnikiem i milczkiem. Gdy skończył 30 lat, na pięć dni w tygodniu wychodził ze swego macierzystego klasztoru, aby w odosobnionej jaskini oddawać się pokucie, ascezie i pracy. Po upływie tego czasu przynosił 50 wyplecionych z palmowych liści koszyków. Jego charyzma rosła z każdym rokiem, tak że z upływem lat zebrał wokół siebie około stu uczniów i założył kilka klasztorów. Z czasem stał się archimandrytą, czyli nadzorcą i opiekunem wszystkich klasztorów i pustelników skupionych wokół Jerozolimy.

Św. Saba adorujący Madonnę z Dzieciątkiem, kościół San Saba
Św. Saba, kościół San Saba, fragment fresku
Kościół San Saba na Małym Awentynie, fasada
Kościół San Saba, wnętrze
Kościół San Saba, zwieńczenie absydy - freski ukazujące Chrystusa w otoczeniu św. Saby (po prawej) i św. Andrzeja
Kościół San Saba, freski absydy - Chrystus między św. Andrzejem i św. Sabą (po prawej)
Relikwia  trudnej do identyfikacji kości w nastawie ołtarzowej kościoła San Saba
Kościół San Saba, sylwetki mnichów sabatynów, IX w., pomieszczenia przykościelne

Jak pisał jego biograf, a właściwie hagiograf Cyryl ze Scytopolis, Saba był zdeklarowanym samotnikiem i milczkiem. Gdy skończył 30 lat, na pięć dni w tygodniu wychodził ze swego macierzystego klasztoru, aby w odosobnionej jaskini oddawać się pokucie, ascezie i pracy. Po upływie tego czasu przynosił 50 wyplecionych z palmowych liści koszyków. Jego charyzma rosła z każdym rokiem, tak że z upływem lat zebrał wokół siebie około stu uczniów i założył kilka klasztorów. Z czasem stał się archimandrytą, czyli nadzorcą i opiekunem wszystkich klasztorów i pustelników skupionych wokół Jerozolimy.

      Kościół San Saba, wnętrze

Urodził się koło Cezarei w Kapadocji w 439 roku. W wieku ośmiu lat wstąpił do pobliskiego klasztoru, a dziesięć lat później znalazł się w gronie ascety i pustelnika Eutymiusza Wielkiego koło Jerozolimy. W okresie narastającego konfliktu w łonie świata chrześcijańskiego uczestniczył w poselstwach do Konstantynopola, gdzie bronił zawzięcie pozycji biskupa Rzymu Leona I i ustaleń soboru w Chalcedonie z 451 roku. Podobnie jak Leon, Saba był zdeklarowanym wrogiem monofizytyzmu, który od tego czasu zaczął dzielić chrześcijan. Spór dotyczył doktryny teologicznej traktującej o dwóch naturach Chrystusa. Poszukujący kompromisu patriarcha konstantynopolski nie znajdował posłuchu, a kościoły, zrywające z ustaleniami z Chalcedonu, odwracały się coraz bardziej zarówno od Konstantynopola, jak i od Rzymu. Konflikt zaogniał się, a sytuacja mnichów, skupionych wokół Saby i deklarujących oddanie tezom z Chalcedonu, stawała się coraz trudniejsza.

Napływ muzułmanów postawił przed klasztorami założonymi przez Sabę na terenie Palestyny nowe wyzwania.  On sam tego nie doczekał, zmarł w podeszłym wieku w 532 roku i pochowany został w klasztorze, który otrzymał jego imię – Mar Saba. W czasie ekspansji arabskiej przybytek ten był wielokrotnie napadany. Mnich Antioch pisze, że w 614 roku zginęło w czasie pożogi 44 mnichów, których ciała złożono w jednej z kaplic. Ostatecznie w 645 roku uciekający przed muzułmanami mnisi z klasztoru Mar Saba przybyli do Rzymu i osiedlili się na Małym Awentynie. Od tego czasu datuje się kult Saby w Wiecznym Mieście.

Doczesne szczątki Saby przeniesiono tymczasem do Konstantynopola. W 1204 roku zostały jednak zrabowane jako cenny łup przez Wenecjan, którzy oprócz splądrowania cesarskich kosztowności, kradzieży bazaltowych kolumn i rumaków z brązu zagarnęli również tamtejsze relikwie, nie tylko zresztą Saby.

W 1965 roku, po wielu wiekach próśb mnichów z Mar Saba (czyli Wielkiej Ławry św. Saby, bo taka jest oficjalna nazwa tego prawosławnego przybytku), papież Paweł VI zdecydował się oddać szczątki świętego temu klasztorowi.

Whoops, looks like something went wrong.