Ponte Duca d’Aosta – most chwały żołnierza włoskiego
Ponte Duca d’Aosta – most chwały żołnierza włoskiego
Ponte Duca d'Aosta, jedna ze scen - bitwa żołnierzy włoskich pod dowództwem księcia generała d'Aosty
Ponte Duca d'Aosta, most z lat 1939-1942
Ponte Duca d'Aosta, jeden z pylonów
Ponte Duca d'Aosta, monumentalne schody wzbogacające trotuary mostu
Ponte Duca d'Aosta, na osi obelisk poświęcony Mussoliniemu
Obelisk Mussoliniego na Foro Italico (dawne Foro Mussolini)
Ponte Duca d'Aosta, jeden z pylonów dekorujących wejście na most
Ponte Duca d'Aosta, jedna z płaskorzeźb z napisem podkreślającym determinację włoskich żołnierzy w walce z wrogiem
Ponte Duca d'Aosta, jedna ze scen ukazująca generała Filiberta d'Aostę wśród żołnierzy
Ponte Duca d'Aosta, jedna z płaskorzeźb upamiętniająca czyny włoskich żołnierzy w czasie I wojny światowej
Ponte Duca d'Aosta, scena ukazująca walkę włoskich żołnierzy w czasie I wojny światowej
Ponte Duca d'Aosta, scena ukazująca generała d'Aostę w boju
Ponte Duca d'Aosta, scena ukazująca walkę włoskich żołnierzy pod dowództwem generała d'Aosty
Most Księcia d’Aosty na ogół nie przykuwa uwagi, choć uważany jest za jeden z najelegantszych w Rzymie. Oprócz nowoczesnej konstrukcji i subtelnej sylwety szerokiego łuku rozpościerającego się nad korytem Tybru ma do zaoferowania coś więcej – prawdziwą lekcję patriotyzmu i heroizmu, którego mottem mogą być słowa wyryte na jednym z jego pylonów: „Lepiej przeżyć jeden dzień jako lew niż sto lat jako owca”.
Most Księcia d’Aosty na ogół nie przykuwa uwagi, choć uważany jest za jeden z najelegantszych w Rzymie. Oprócz nowoczesnej konstrukcji i subtelnej sylwety szerokiego łuku rozpościerającego się nad korytem Tybru ma do zaoferowania coś więcej – prawdziwą lekcję patriotyzmu i heroizmu, którego mottem mogą być słowa wyryte na jednym z jego pylonów: „Lepiej przeżyć jeden dzień jako lew niż sto lat jako owca”.
Dla faszystów włoskich pod wodzą Benito Mussoliniego były to słowa nadające sens życiu. Odnosiły się do okupionych setkami tysięcy poległych walk żołnierzy włoskich toczonych w czasie pierwszej wojny światowej pod dowództwem między innymi generałaEmanuela Filiberta d’Aosty, któremu most ten został zadedykowany.
Konstrukcję, mierzącą 220 metrów długości i 30 metrów szerokości, zaczęto budować w 1939 roku, a ukończono w 1942. Stanęła dokładnie na osi obelisku poświęconego duce (obelisk Mussoliniego) na Foro Italico (dawnym Foro Mussolini) i miała w reprezentacyjny sposób wprowadzać w jego kompleks od strony centrum Rzymu. Stanowiła tym samym integralną część założenia zaplanowanego na niedoszłą do skutku olimpiadę. Twórcą mostu był jeden z zaufanych architektów Mussoliniego – Vincenzo Fasolo, ceniony projektant, inżynier i pedagog, autor kilku rzymskich obiektów, z których ten jest zapewne najciekawszy. Most wykonano z żelbetu i obłożono trawertynem i marmurem karraryjskim. Szerokie przęsło z dwiema towarzyszącymi mu, ale niezakotwiczonymi w samym korycie rzeki arkadami (tworzącymi swego rodzaju zapory w wypadku fali powodziowej) wywołuje wrażenie stylowej czystości. Zaburza ją albo – jak powiedzą inni (w zależności od estetycznych preferencji) – wzbogaca całość dekoracja rzeźbiarska samego traktu. Osadzone na niskich pylonach płaskorzeźby otwierają wejście na most z dwóch stron rzeki. Wejściom tym towarzyszą szerokie schody prowadzące na bulwary Tybru, które w pierwotnym zamierzeniu miały zapraszać do spacerów wzdłuż nabrzeża i odpoczynku u brzegu rzeki.
Ale pozostańmy przy dekoracji rzeźbiarskiej, wykonanej przez Ercole Dreiego, Domenica Ponziego, Odda Valentiego i Vikę Consortiego. Ich tematyka odnosi się do epizodów wojennych, które rozegrały się nad rzekami Socza (Isonzo), Tagliamento, Sile i Piawa. W nich to żołnierze włoscy wykazali się odwagą, a sam generał – dowódca 3. armii, książę Emanuel Filibert d’Aosta zapisał się w historii jako ten, który mimo olbrzymich strat w ludziach stawił czoła amii austriackiej. Przypomina o tym napis na jednej z płyt: „Tutti eroi! O il Piave, o tutti accoppati" (Wszyscy bohaterowie! Albo rzeka Piawa, albo wszyscy zabici"). Sama rzeka Piawa – główna linia oporu wojsk włoskich – urosła od tamtego czasu do rangi symbolu walki i heroizmu.
Nazwanie mostu imieniem księcia d’Aosty, który w 1926 roku w uznaniu zasług militarnych został mianowany marszałkiem Italii, miało też swój kontekst polityczny. W ten sposób Mussolini odwdzięczył się bohaterowi pierwszej wojny światowej za jego wsparcie w 1922 roku w czasie marszu na Rzym. Honorowany i wywyższany przez faszystów pozostał wierny Mussoliniemu i był jednym z jego największych admiratorów wśród członków rodziny królewskiej.
Co ciekawe, rysy portretowanego w płaskorzeźbie księcia przypominają rysy Mussoliniego.
Foro Italico – enklawa kultu Mussoliniego i jego imperium
Szanowny użytkowniku!
Zgodnie z art. 13 ust. 1 i ust. 2 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO), informujemy, że Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest firma: Econ-sk GmbH, Billbrookdeich 103, 22113 Hamburg, Niemcy
Przetwarzanie Pani/Pana danych osobowych będzie się odbywać na podstawie art. 6 RODO i w celu marketingowym Administrator powołuje się na prawnie uzasadniony interes, którym jest zbieranie danych statystycznych i analizowanie ruchu na stronie internetowej. Podanie danych osobowych na stronie internetowej http://roma-nonpertutti.com/ jest dobrowolne.