Fontana del Prigione – a gdzie ten więzień?

Fontana del Prigione, fragment

Fontana del Prigione, fragment

Fontanna ta, mająca dość nietypową nazwę (fontanna więzienna), znajduje się obecnie u podnóża Janikulum (Gianicolo) na via Goffredo Mameli. Jej wyszukane piękno odkrywa się na ogół przez przypadek, wspinając się na wzgórze lub przystając nagle na via Luciano Manara, aby nacieszyć oczy perspektywą, którą wieńczy. I ona, jak wiele jej podobnych, pokonała długą drogę, aby znaleźć się w miejscu, w którym teraz stoi.

Fontana del Prigione, fragment
Fontana del Prigione,fragment, Janiculum
Fontana del Prigione
Fontana del Prigione na wzgórzu Gianicolo
Fontana del Prigione, fragment
Fontanna na Kwirynale, zdj. L’Illustrazione Italiana, Wikipedia

Fontanna ta, mająca dość nietypową nazwę (fontanna więzienna), znajduje się obecnie u podnóża Janikulum (Gianicolo) na via Goffredo Mameli. Jej wyszukane piękno odkrywa się na ogół przez przypadek, wspinając się na wzgórze lub przystając nagle na via Luciano Manara, aby nacieszyć oczy perspektywą, którą wieńczy. I ona, jak wiele jej podobnych, pokonała długą drogę, aby znaleźć się w miejscu, w którym teraz stoi.

Pierwotnie, czyli pod koniec XVI wieku, stworzona została przez zaufanego papieskiego architekta Domenica Fontanę dla miejsca zupełnie innego –  imponującej willi miejskiej Montalto Peretti należącej do papieża Sykstusa V. Rezydencja ta, dziś nieistniejąca, ongiś znajdowała się na Eskwilinie, w pobliżu bazyliki Santa Maria Maggiore, i z powierzchnią sześciu kilometrów kwadratowych należała w tym czasie do największych rekreacyjno-reprezentacyjnych obiektów tego typu w obrębie rzymskich murów.

Skąd jednak jej nazwa? Pochodzi ona od niezachowanej, a znajdującej się niegdyś w jej niszy głównej figury więźnia ze skrępowanymi rękoma. Najprawdopodobniej nawiązywała ona do Niewolników Michała Anioła z niedokończonego nagrobka Juliusza II, który miał stanąć w bazylice San Pietro in Vincoli. W tym wypadku rzeźba miałaby symbolizować wyzwolenie z ziemskich okowów. Posąg widniał nad maszkaronem, z którego paszczy wydobywała się woda. Kiedyś jednak spływała do antycznego (zapewne) sarkofagu, tak typowego dla rzymskich fontann. Niestety, w zawierusze dziejów elementy te zaginęły. Nisza pozostała pusta, maszkaron zastąpiono lwią głową, a sarkofag rodzajem skalnej kaskady. Pod koniec XIX wieku, w momencie gdy Rzym przeżywał boom budowlany, willa papieża Sykstusa V została rozparcelowana i zabudowana między innymi kompleksem dworca Termini i obiektami mieszkalnymi. Znajdującą się w parku fontannę zakupiła w 1888 roku gmina rzymska, która postawiła ją początkowo na via Venezia, potem przy via del Quirinale, aby następnie przenieść ją na via Genova. Nie postała tam jednak długo, gdyż z powodu budowy w latach dwudziestych XX wieku gmachu ministerstwa spraw wewnętrznych ponownie ją przeniesiono – tym razem w miejsce, w którym stoi dzisiaj.


Fontanna del Prigone, fragment, Janiculum

Przy okazji zrekonstruowano fontannę tak, aby jak najbardziej przypominała kreację oryginalną. Oprócz zaginionego więźnia (niewolnika?) nie udało się też odnaleźć flankujących go dwóch rzeźb przedstawiających Apollina i Wenus, jak również posągu Jowisza kiedyś wieńczącego fontannę. Zastąpiono go statuą boga sztuki lekarskiej Eskulapa, która jednakże w wyniku kradzieży straciła głowę. I choć fontanna pozbawiona jest wielu oryginalnych elementów, stanowi doskonały przykład wczesnobarokowego dzieła sztuki ogrodowej. Bogato dekorowana głowami lwów (nawiązujących do herbu papieża), girlandami kwiatowymi, pilastrami, kwiatonami i wolutami, przenosi nas w odległe czasy końca XVI wieku. Przystając przed nią, możemy sobie wyobrazić szmer wody burzącej idealną ciszę wielkiego papieskiego ogrodu, pełnego zieleni i delikatnego świergotu ptaków.  

W ostatnich latach fontanna została gruntownie odnowiona i dziś prezentuje się znakomicie.

Whoops, looks like something went wrong.