Edykt mediolański (313 rok) – dokument nie taki znowu nowy i przełomowy

Święty krzyż ukazuje się cesarzowi Konstantynowi, Giacinto Gimignani, XVII w., baptysterium San Giovanni

Święty krzyż ukazuje się cesarzowi Konstantynowi, Giacinto Gimignani, XVII w., baptysterium San Giovanni

Po abdykacji w 305 roku cesarza Dioklecjana, który pod koniec swego panowania wydał kilka dekretów skierowanych przeciw chrześcijanom i wywołał tym samym ostatnią falę ich prześladowań, w cesarstwie podzielonym między władców Wschodu i Zachodu nastał okres wojen domowych. Nie ustały również prześladowania religijne. Zakończył je dopiero, ale jedynie teoretycznie, edykt tolerancyjny w Nikomedii, wydany w 311 roku przez cesarza Galeriusza, w którym gwarantowano mieszkańcom imperium wolność praktyk religijnych, jak długo porządek publiczny nie będzie przez nich zagrożony. Edykt ten podważył tym samym istniejącą od pokoleń politykę cesarzy w stosunku do chrześcijan i nakreślił nowy kierunek, którego głównym wyznacznikiem była tolerancja dla wszystkich istniejących w imperium wyznań, w tym dla chrześcijaństwa.

Święty krzyż ukazuje się cesarzowi Konstantynowi, Giacinto Gimignani, XVII w., baptysterium San Giovanni
Cesarz Konstantyn Wielki, głowa z brązu, Musei Capitolini
Konstantyn zwycięża Maksencjusza przy moście Mulwijskim, Andrea Camassei, XVII w., baptysterium San Giovanni
Triumfalny wjazd Konstantyna do Rzymu po zwycięstwie nad Maksencjuszem, Andrea Comassei, XVII w., baptysterium San Giovanni
Bitwa przy moście Mulwijskim,  po 1520 r., fragment, Giulio Romano, Sala Konstantyna,  Musei Vaticani
Cesarz Konstantyn przekazuje papieżowi Sylwestrowi I złotą statuetkę, symbolizującą Rzym, Giulio Romano i Francesco Peni, Sala Konstantyna, Musei Vaticani
Głowa Konstantyna, zachowana część kolosalnej figury cesarza, Musei Capitolini

Po abdykacji w 305 roku cesarza Dioklecjana, który pod koniec swego panowania wydał kilka dekretów skierowanych przeciw chrześcijanom i wywołał tym samym ostatnią falę ich prześladowań, w cesarstwie podzielonym między władców Wschodu i Zachodu nastał okres wojen domowych. Nie ustały również prześladowania religijne. Zakończył je dopiero, ale jedynie teoretycznie, edykt tolerancyjny w Nikomedii, wydany w 311 roku przez cesarza Galeriusza, w którym gwarantowano mieszkańcom imperium wolność praktyk religijnych, jak długo porządek publiczny nie będzie przez nich zagrożony. Edykt ten podważył tym samym istniejącą od pokoleń politykę cesarzy w stosunku do chrześcijan i nakreślił nowy kierunek, którego głównym wyznacznikiem była tolerancja dla wszystkich istniejących w imperium wyznań, w tym dla chrześcijaństwa.

Pomimo edyktu nadal dochodziło do prześladowań chrześcijan, głównie na Wschodzie, gdzie religia ta rozwijała się znacznie intensywniej niż na Zachodzie i gdzie represje były dotkliwsze. Aby zaprowadzić pokój w imperium, doszło do spotkania cesarza Zachodu Konstantyna Wielkiego z Licyniuszem – władcą cesarstwa rzymskiego na Wschodzie. To oni bowiem stali się ostatecznymi zwycięzcami politycznych i militarnych starć tamtego czasu. 

      Bitwa przy Moście Mulwijskim, po 1520 r., fragment,
      Giulio Romano, Sala Konstantyna, Musei Vaticani


Edykt mediolański to określenie, jakie przyjęło się na deklarację ich wspólnego stanowiska, które zostało sformułowane w 313 roku w Mediolanie podczas zaślubin przyrodniej siostry Konstantyna z Licyniuszem. Z dokumentu, a właściwie listu, który po spotkaniu tym wysłał do zarządców prowincji na wschodzie (Azji Mniejszej i Syrii) Licyniusz w imieniu obydwu władców, wynika, że gwarantują oni chrześcijanom (w całym imperium), jak i wszystkim ludziom wolny wybór religii, z którą się identyfikują. Podstawą edyktu było przeświadczenie, że dla dobra państwa każdy na swój sposób powinien modlić się o jego dobro. Nie oznaczało ono jednak równoprawnej rangi chrześcijaństwa w stosunku do religii rzymskiej, ale nadanie mu statusu religii dozwolonej, zaprzestanie jakichkolwiek prześladowań na tle religijnym i oddanie zagrabionych dóbr. Deklaracja ta była zatem potwierdzeniem i akceptacją wydanego dwa lata wcześniej edyktu Galeriusza. Nowością ustaleń z 313 roku było wypłacenie odszkodowania poszczególnym gminom religijnym za straty, jakie stały się ich udziałem w czasie prześladowań okresu tetrarchii. Nadmienić wypada, że w 313 roku chrześcijanie stanowili prawdopodobnie jedynie jedną siódmą rzymskiej populacji.

Co było motywacją takiego posunięcia obu władców, możemy się jedynie domyślać. Najprawdopodobniej nie chodziło tylko o gwarancję pokoju religijnego, ale Licyniusz obiecywał sobie pozyskanie chrześcijan na rządzonych przez siebie terenach w planowanym starciu ze swym rywalem na Wschodzie (Maksyminem Dają) – wielkim ich przeciwnikiem. Jak wiemy, Licyniusz zwyciężył. Konstantyn z kolei, któremu zwyczajowo przypisuje się wydanie edyktu mediolańskiego, w momencie jego powstania kontynuował linię tolerancji wobec chrześcijan, która zarysowała się w 311 roku, a w Rzymie prezentowana była przez cesarza Maksencjusza, późniejszego rywala Konstantyna. Ich walka na moście Mulwijskim w 312 roku (Ponte Milvio), w dziejach chrześcijańskiej Europy urastająca do rangi bitwy dobra i zła, której finał zdecydował o powstaniu nowej chrześcijańskiej ery, była czysto politycznym starciem dwóch rywalizujących o władzę wodzów. Historia, jak wiemy, a jak chcą inni – wstawiennictwo Chrystusa, obdarowała zwycięstwem Konstantyna. Przy okazji zyskał on też miano pierwszego chrześcijańskiego cesarza imperium rzymskiego i opiekuna chrześcijan.