Kolumna Marka Aureliusza – pamiątka po cesarzu mądrym, roztropnym i dzielnym

Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna

Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna

Kolumna znajdująca się na Piazza Colonna poświęcona jest rzymskiemu cesarzowi Markowi Aureliuszowi, wybitnemu myślicielowi i wodzowi, który wsławił się w dziejach Rzymu ujarzmieniem plemion Północy. Kiedy powstała, dokładnie nie wiemy – albo po zakończonej sukcesem wyprawie cesarza przeciw Germanom i Sarmatom w 176 roku, albo dopiero po jego śmierci, która nastąpiła w 180 roku. Wtedy to senat rzymski w uznaniu zasług cesarza wyniósł go do boskiej rangi. Na wzór powstałej około 80 lat wcześniej kolumny Trajana również ten monument zdobią wykute na spiralnej wstędze z kamienia reliefy opowiadające o wojennych zmaganiach cesarza.

Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, postument, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, napis na postumencie upamiętniający papieża Sykstusa V, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza, fragment, Piazza Colonna
Kolumna Marka Aureliusza na Piazza Colonna, po prawej Palazzo Chigi, rycina - Giuseppe Vasi, II poł. XVII w.

Kolumna znajdująca się na Piazza Colonna poświęcona jest rzymskiemu cesarzowi Markowi Aureliuszowi, wybitnemu myślicielowi i wodzowi, który wsławił się w dziejach Rzymu ujarzmieniem plemion Północy. Kiedy powstała, dokładnie nie wiemy – albo po zakończonej sukcesem wyprawie cesarza przeciw Germanom i Sarmatom w 176 roku, albo dopiero po jego śmierci, która nastąpiła w 180 roku. Wtedy to senat rzymski w uznaniu zasług cesarza wyniósł go do boskiej rangi. Na wzór powstałej około 80 lat wcześniej kolumny Trajana również ten monument zdobią wykute na spiralnej wstędze z kamienia reliefy opowiadające o wojennych zmaganiach cesarza.

      Kolumna Marka Aureliusza na Piazza Colonna, po prawej
      Palazzo Chigi, rycina - Giuseppe Vasi, II poł. XVII w

We wnętrzu kolumny znajdują się (dla turystów niedostępne) schody prowadzące na jej szczyt – tam kiedyś przemieszkiwał jej strażnik. W okresie średniowiecza kolumna była tak wielką atrakcją, że aby wspiąć się na jej zwieńczony doryckim kapitelem szczyt, trzeba było wziąć udział w licytacji – ten, kto zapłacił najwięcej, mógł dostąpić tej przyjemności. Ongiś na wierzchołku pomnika znajdował się odlany z brązu pomnik cesarza, który w dziejowej zawierusze zaginął, czyli najpewniej został przetopiony. Za papieża Sykstusa V, pod koniec XVI wieku, kolumnę odnowiono, ale na jej szczycie cesarz już nie stanął. W nowym, papieskim Rzymie zastąpił go św. Paweł (również z brązu). Prawie 30-metrowa kolumna stoi na wysokim podeście, i tak niższym niż pierwotnie, gdyż w trakcie wspomnianej modernizacji kolumnę dopasowano do ówczesnego poziomu ulic, co oznaczało częściowe zasypanie postumentu na prawie 4 metry.

Widniejące na kolumnie reliefy, wykonane w marmurze karraryjskim, opowiadają o dwóch kampaniach wojennych cesarza prowadzonych przeciwko plemionom, które co i rusz wdzierały się w północne granice imperium. Rozpoczęte w 166 roku, trwały aż do śmierci Marka Aureliusza i były naznaczone wielkimi stratami w ludziach. Rzeźbiarska opowieść o nich zaczyna się od przekroczenia przez wojska rzymskie Dunaju. W dolnej części rozwijany jest wątek wypraw przeciw Markomanom i Kwadrom (172 r.), w górnej – przeciw Sarmatom (174 i 175 r.).Oprócz scen rzezi, pojmania jeńców, w tym kobiet i dzieci, palenia wiosek i cierpienia ginących wojowników dostrzeżemy też przedstawienie tzw. cudu w kraju Kwadrów, kiedy ratunkiem dla okrążonych rzymskich legionów staje się modlitwa cesarza, zjednująca wstawiennictwo bogów, a w rezultacie wybawienie dla znajdujących się w opresji żołnierzy.

      Kolumna Marka Aureliusza, postument,
      Piazza Colonna

Postacie na reliefie są spiętrzone i stłoczone, przez co kompozycja sprawia wrażenie wieloplanowej. Ich duże głowy widzimy na tyle dobrze, że możemy odczytać ból, zwątpienie i strach malujące się na twarzach. Sposób przedstawiania jest ekspresyjny, co wzmacnia jeszcze obróbka samego kamienia. Użycie świdra powoduje wzmożenie efektu światłocienia, a uzyskany w ten sposób głęboki relief zyskuje dodatkową plastyczność i dramaturgię. Cesarz jest tu ukazany jako autonomiczny zwierzchnik naznaczony autorytetem i przywódczą charyzmą, ale też dowódca pełen miłosierdzia, w momencie kiedy ułaskawia jeńców.

Można odnieść wrażenie, że rzemieślnicy wykonujący relief znali swój fach, ale ich przedstawienie jest mało wyrafinowane, pozbawione maestrii i wirtuozerii. Propagandowa wymowa kolumny, mającej dokumentować bohaterstwo cesarza Marka Aureliusza, który ostatnią dekadę swego życia spędził w obozach wojskowych, a nie jego przymioty duchowe, nie pozwalała na przekazanie potomnym obrazu „cesarza filozofa”, z którym na ogół kojarzymy tę postać. W swoich Rozmyślaniach, które pisał w czasie wypraw wojennych i które były intymnym pamiętnikiem jego myśli i uczuć, stworzył jedną z najbardziej przenikliwych, opartych na zasadach stoickich, wizji człowieka pogodzonego z życiem – życzliwego, roztropnego, poważnego, skromnego i sumiennego. Takim też wydawał się być – surowym w stosunku do samego siebie i wyrozumiałym dla innych.